Ziaja Liście manuka, pasta do głębokiego oczyszczania twarzy

Witajcie :)
W mojej pielęgnacji twarzy nie może zabraknąć zarówno żelu do mycia twarzy jak i dobrego peelingu. Przez jakiś czas stosowałam peeling w saszetkach z Perfecty, ale dość szybko mi się takie saszetki kończyły. Kiedyś korzystając z promocji zakupiłam pastę do oczyszczania twarzy z Ziaji. Czy sprawdziła się w formie peeligu czy bardziej może żelu?




Na początku jak ją kupiłam myślałam że będzie bardziej w formie pasty do mycia twarzy. Jak się później okazało, pasta ta ma drobinki i świetnie się sprawdza w roli peelingu do twarzy. Bardzo podoba mi się jej opakowanie - białe z zielonymi napisami. Plus za to, że pasta stoi na zamknięciu, dzięki czemu cały produkt spływa nam na dół i nie ma problemu z jego wydobyciem.


Jak widać na tubce znajdują się wszelkie informacje jak i skład. Pasta ma aż 75 ml,  biały kolor i małe drobinki w swoim składzie. Zapach jest bardzo fajny, taki lekko miętowy, ale wyczuwam tutaj też jakiś ziołowy zapach.


Jeżeli chodzi o jej działanie, to ja jestem z tej pasty bardzo zadowolona. Używam jej 2 razy w tygodniu przed nałożeniem maseczki. Buzia po tej paście jest gładka, oczyszczona i przygotowania pod nałożenie maseczki. Jeżeli chodzi o pory to są zmniejszone. Pasta bardzo fajnie, ale przede wszystkim delikatnie peelinguje twarz. Nie ma tutaj mowy o jakimś hardcorowym zdzieraniu martwego naskórka, ja bym określiła poziom peelingowania na delikatny w stronę średniego.


Pasta ta jest wydajna, a jeżeli chodzi o jej konsystencję to jest dość zbita, ale przy kontakcie z wodą robi się rzadsza. Ja polecam nakładanie pasty na suchą twarz, dzięki temu mamy lepszy peeling. Kiedyś nałożyłam pastę na mokrą twarz  i zauważyłam, że efekt peelingu jest dużo słabszy. Pasta jest tania, ja w promocji zapłaciłam za nią coś powyżej 5 zł.


Podsumowując, pasta sprawdza się idealnie jako peeling, ale nałożona na suchą cerę. Jest wydajna, tania, a cera po niej jest gładka, miękka i dobrze oczyszczona. Polecam każdemu wypróbować, bo za niewielkie pieniądze mamy świetny produkt.

A Wy mieliście przyjemność używać tej pasty? Chętnie poznam Wasze zdanie na jej temat. Do następnego :)

Komentarze

  1. Sama używam od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Używam pasty obecnie raz w tygodniu, ponieważ nieco wysusza skórę, a moja tłusta cera ostatnio potrzebuje więcej nawilżenia, szczególnie w okolicy zmarszczki mimicznej na czole. Dodatkowo raz w tygodniu peeling nawilżający i enzymatyczny i jest super ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam ją kiedyś zakupić, ale zobaczyłam analizę składu i zrezygnowałam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od pewnego czasu bardzo mnie ta pasta kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam tylko kilka próbek tej pasty i dała całkiem fajne efekty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam i bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na tę chwilę takie kosmetyki sa dla mnie za mocne

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie niestety ta pasta jest za mocna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie ta seria już od dawna.

    Jako że piszesz w tematyce mi bliskiej a ja szukam nowych blogów do listy czytelniczej- obserwuję. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam ale może ją kiedyś wypróbuje. =)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie uzywalam, ale z tej serii uwielbiam zel :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam sporo o tej paście, miałam ją kupić choć potem usłyszałam opinie że może podrażniać wrażliwą cerę .

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię Ziaje :) a do zmywania kosmetyków z twarzy używam wody filtrowanej filtrem prysznicowym z systemem kdf - on świetnie uzdatnia wodę usuwając z niej chlor i fluor :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty