Avril, płyn micelarny

Witajcie :)
W mojej codziennej pielęgnacji nie może zabraknąć płynu micelarnego. Ale wiecie, takiego dobrego i ulubionego nie za miliony monet. Kto mnie śledzi od jakiegoś czasu, ten wie że moim ulubieńcem jest różowy płyn micelarny od Garnier. Ale w październiku byłam na spotkaniu blogerek i przywiozłam ze sobą między innymi płyn micelarny z Avril. Nie lubię mieć otwartych kilku tych samych kosmetyków, dlatego zaczęłam go używać jakoś w grudniu. Ale czy będzie z tego miłość?


Płyn micelarny ma 500 ml pojemności, dla mnie to idealna buteleczka bo płyny micelarne idą u mnie jak woda. Używam co praktycznie codziennie od ok 2 miesięcy, więc jest wydajny. Ma on delikatny zapach.

Skład: Aqua (water), glycerin, polyglyceryl-4 caprate, centaurea cyanus (flower) water,  aloe barbadensis leaf juice, sodium levulinate, benzyl alcohol, parfum (fragrance), sodium benzoate, sodium hydroxide, aloe barbadensis leaf juice powder, limonene, linalool, citric acid, citronellol, dehydroacetic acid.




opinia

Powiem szczerze że jestem zaskoczona i tak jest między nami miłość od pierwszego użycia. Nie spodziewałam się że jakiś micel dorówna mojemu ulubionemu z Garniera. Płynem tym zmywałam zarówno lekkie, dzienne makijaże, jak i mocne typowo instagramowe. Zarówno z tymi jak i z tamtymi dawał sobie świetnie radę. Dodatkowo płyn jest bardzo delikatny i nie podrażnia. Co mnie najbardziej zaskoczyło to fakt, że micel szybko rozpuszcza tusz do rzęs nie tworząc przy tym efektu pandy. 

blog

Podsumowując, płyn jest bardzo fajny. Jego cena wynosi ok 33 zł, więc tani nie jest. Jednak jak za taki dobry produkt to warto wydać każdą złotówkę. Dodatkowo płyn jest wydajny, gdyż mi wystarczył na ok 3 miesiące. Serdecznie polecam i żałuję bo już mi się skończył. Na pewno jeszcze do niego wrócę. 

Dziękuję firmie Biofemina za możliwość przetestowania produktu, a Was zapraszam na ich stronę.




Komentarze

  1. Ja póki co nie używam płynów micelarnych myślę że skoro tak fajnie działa i jest wydajny to cena jest jak najbardziej okej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spodziewałam się, że okaże się taki fajny i skuteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że cena dość wysoka. Pozostanę przy swoim płynie z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Totalnie nie kojarzę tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tym płynem micelarnym. Chętnie w przyszłości go przetestuję. Ja aktualnie bardzo sobie chwalę ten marki AA z węglem japońskim. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty