Żel aloesowy Gorvita
Witajcie :)
Znów mnie tutaj nie było, ale jestem już po obranie, mam dużo wolnego czasu i powoli wracam do regularnego pisania. Jakiś czas temu, odezwał się do mnie Pan Tomasz z propozycją przetestowania kosmetyków od firmy Gorvita. Do testów dostałam cztery kosmetyki. Na pierwszy rzut idzie żel aloesowy . Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na jego temat to zapraszam do czytania.
O tym żelu czytałam już na blogach bardzo fajne opinie i ucieszyłam się, kiedy go znalazłam w paczce. Jego opakowanie jest w formie tubki o pojemności 150 ml. Tubka ta posiada wygodne zamykanie typu klik oraz średniej wielkości dziurkę, przez którą wydobywamy odpowiednią ilość żelu.
Konsystencja jak sama nazwa wskazuje jest żelowa, lekka, troszkę leista o przeźroczystym zabarwieniu. Jeżeli chodzi o zapach to pachnie typowo aloesem. Ja ten żel stosuję rano przed nałożeniem makijażu. Dużą jego zaletą jest fakt, że bardzo mała ilość wystarczy aby nasmarować całą twarz. Dodatkowo bardzo szybko się wchłania co rano jest dla mnie bardzo ważne.
Niestety ale ten żel jest chyba za lekki dla mojej twarzy, gdyż zauważyłam że nie nawilża jej tak dobrze jak krem ( mam cerę suchą). Jednak na upalne, letnie poranki spisze się świetnie. Buzia jest po nim miękka, lekko nawilżona i gotowa na zrobienie makijażu. Polecam wypróbować, jeżeli szukacie czegoś lekkiego pod makijaż.
A Wy mieliście okazję go używać? Ciekawa jestem czy u Was się sprawdził. Do następnego (już niedługo).
Zapraszam na stronę firmy Gorvita.
Znów mnie tutaj nie było, ale jestem już po obranie, mam dużo wolnego czasu i powoli wracam do regularnego pisania. Jakiś czas temu, odezwał się do mnie Pan Tomasz z propozycją przetestowania kosmetyków od firmy Gorvita. Do testów dostałam cztery kosmetyki. Na pierwszy rzut idzie żel aloesowy . Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na jego temat to zapraszam do czytania.
O tym żelu czytałam już na blogach bardzo fajne opinie i ucieszyłam się, kiedy go znalazłam w paczce. Jego opakowanie jest w formie tubki o pojemności 150 ml. Tubka ta posiada wygodne zamykanie typu klik oraz średniej wielkości dziurkę, przez którą wydobywamy odpowiednią ilość żelu.
Konsystencja jak sama nazwa wskazuje jest żelowa, lekka, troszkę leista o przeźroczystym zabarwieniu. Jeżeli chodzi o zapach to pachnie typowo aloesem. Ja ten żel stosuję rano przed nałożeniem makijażu. Dużą jego zaletą jest fakt, że bardzo mała ilość wystarczy aby nasmarować całą twarz. Dodatkowo bardzo szybko się wchłania co rano jest dla mnie bardzo ważne.
Niestety ale ten żel jest chyba za lekki dla mojej twarzy, gdyż zauważyłam że nie nawilża jej tak dobrze jak krem ( mam cerę suchą). Jednak na upalne, letnie poranki spisze się świetnie. Buzia jest po nim miękka, lekko nawilżona i gotowa na zrobienie makijażu. Polecam wypróbować, jeżeli szukacie czegoś lekkiego pod makijaż.
A Wy mieliście okazję go używać? Ciekawa jestem czy u Was się sprawdził. Do następnego (już niedługo).
Ostatnio dużo o nim słyszałam. Muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie, ale bardzo lubię stosować żele zamiast kremów pod makijaż:) bardzo dobrze się u mnie sprawdzają;)
OdpowiedzUsuńU mnie żele mają za słabe działanie, bo moja cera potrzebuje dobrego nawilżenia :)
UsuńMiałam ten żel i bardzo fajnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńMiałam z 2 lata temu i u mnie się nie sprawdził. Po kilku miesiącach do niego wróciłam i używałam jako żelu - myłam nim buzię, i zmywałam, ale było go niewiele, więc nie mogłam dostrzec działania. Rozważam powrót do niego ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam na twarz. Potrzebuję bardzo mocnego nawilżenia, więc nie wiem czy dałby radę :(
OdpowiedzUsuńU mnie do twarzy miał za słabe działanie, słyszałam że dobrze się sprawdza po depilacji, więc muszę go jeszcze w tej kwestii przetestować :)
UsuńBardzo polubiłam się z tym żelem :-)
OdpowiedzUsuń