Delia, All Day Perfect

Witajcie w lutym:)
Jak ten czas szybko leci. Dopiero co mieliśmy Sylwester a tu już luty zapukał do naszych drzwi. Jest to miesiąc dość ważny dla mnie. Dlaczego? Bo za parę godzin mój życiowy licznik zmieni się na 24 :D Ale wracajmy do tematu. Jakiś czas temu w pudełeczku Joybox otrzymałam podkład do twarzy z marki Delia. Miałam już podkład z tej marki i był nawet ok. Byłam bardzo ciekawa jak się spisze na mojej suchej skórze i czerwonych policzkach. Przetestowałam już kilkanaście podkładów, jedne były dobre inne wręcz okropne. A ten do której grupy zaliczę?





Powiem szczerze, że miałam duże nadzieje związane z tym podkładem. Na początek zacznijmy od opakowania. Podkład znajduje się w tubce o pojemności 30 ml. Plus za to, że można postawić podkład na zakrętce i spływa on na dół, dzięki czemu wykorzystamy podkład do końca. Dodatkowy plus za to, że tubka jest dość wąska i mieści się w moim pojemniku, gdzie trzymam kosmetyki do makijażu.


Na opakowaniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje. Ucieszyłam się, bo mój podkład jest w odcieniu 01 ciepły beż. Myślałam że będzie on jasny, a nawet za jasny dla mnie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po otwarciu kosmetyku wylałam go sobie na dłoń. No właśnie wylałam i to dosłownie. Podkład ma tak rzadką konsystencję, że wprost wylewa się. Trzeba na niego uważać bo można pobrudzić sobie ubranie.


I tutaj kolejny zawód. Po wydobyciu kosmetyku na dłoń jego kolor jest dość ciemny nawet jak dla mnie. Na szczęście nie ma różowych tonów, ale jest dość pomarańczowy, co też mi nie odpowiada. Niby mogę go rozjaśnić białym podkładem, ale on też jest wodnisty i w połączeniu podkład ten jest jeszcze bardziej rzadki.



A może jego działanie jest lepsze? No niestety tutaj też się rozczarowałam. Przez to, że podkład jest rzadki to jego krycie jest kiepskie. Porównałabym je do kremu BB. Niestety ale nie bardzo zakrył moje czerwone policzki. Jak można zauważyć na zdjęciu poniżej, przez podkład przebijają moje zaczerwienione policzki, a kolor jest za ciemny. Zdjęcie i tak nie do końca oddaje ten sam efekt co na żywo. Próbowałam nakładać większą ilość podkładu na policzki, ale nic z tego nie wyszło. Mimo wszystko fajnie wygląda na twarzy i nawet długo się utrzymuje.


Podsumowując, mam mieszane uczucia co do niego. Nie mogę go nazwać bublem, ale mnie niczym nie zachwycił. Może gdyby nie ten ciemny kolor to byłaby bardziej na tak, a tak to raczej jestem na nie. Dla tych, którzy nie potrzebują mocnego krycia, może się fajnie sprawdzić.

A Wy testowaliście ten podkład? Chętnie poczytam Wasze opinie.


Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Ale muszę dużo nakładać podkładu żeby uzyskać jakiekolwiek krycie i na dodatek ten kolor ;/

      Usuń
  2. O nie na pewno nie sprawdzi się u mnie. I ta rzadka konsystencja dla mnie odpada.
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też jest za rzadki, ale zaczerwienione policzki pokrywam korektorem i jest ok :)

      Usuń
  3. Za rzadki jak dla mnie :/ obserwuje I pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że nie najlepiej wypadł u Ciebie. =/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami go używam, żeby go zużyć bo nie lubię wyrzucać kosmetyków :)

      Usuń
  5. Jestem bardzo blada, więc raczej podkład nie dla mnie. Poza tym ostatnio stosuję minerały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dla mnie czasami jest ok, jak nałożę mniejszą ilość, ale za to wtedy krycie słabsze ;/

      Usuń
  7. Miałam ten podkład ale ze względu na kolor oddałam go koleżance. Jej bardzo pasował i była z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli ktoś nie ma problemów z cerą to taki lekki podkład będzie idealny na co dzień :)

      Usuń
  8. Używałam go i nie jest tragiczny, ale też jakiegoś szału nie robi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt na skóze mi się podoba ale nie wiem gdzie są dostępne te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty