Yankee Candle WHITE TEA
Witajcie :)
Dawno nie było recenzji wosku na blogu. Niestety teraz nastał bardzo napięty czas u mnie na studiach, a każda wolna chwila jest poświęcona nauce. Jednak w przerwie postanowiłam napisać dla Was krótki post z recenzją wosku WHITE TEA. Już od jakiegoś czasu gości on u mnie w kominku i szczerze mówiąc to bałam się, że szybciej go wykończę niż napiszę tą recenzję. Jeżeli jesteście ciekawi, czy zapach białej herbaty przypadł mi do gustu to zapraszam do czytania.
Informacje ze strony Goodies.pl
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o delikatnym, relaksującym aromacie białej herbaty z kilkoma kroplami cytryny.
Zapach w opakowaniu nie od razu mi się spodobał. Był mocny i szczerze mówiąc to bardziej mi przypominał proszek do prania niż białą herbatę. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy po odpaleniu, pokój wypełniła delikatna nuta prawdziwej herbaty. Zapach ten był nie tylko delikatny i subtelny, ale również świeży oraz unosił się długo w całym pokoju. Dzięki temu, że jest on delikatny, zauważyłam że przy trzecim odpalaniu tego samego wosku już go prawie nie czuć (albo się do niego już tak przyzwyczaiłam). Na początku obawiałam się go, jednak teraz stał się moim ulubieńcem. Nie jest jakoś wydajny bo już mi się kończy, ale z pewnością do niego wrócę. Polecam każdemu, gdyż taki zapach spodoba się każdemu. Jest idealny na wiosenne wieczory.
A Wy lubicie zapach białej herbaty?
Dawno nie było recenzji wosku na blogu. Niestety teraz nastał bardzo napięty czas u mnie na studiach, a każda wolna chwila jest poświęcona nauce. Jednak w przerwie postanowiłam napisać dla Was krótki post z recenzją wosku WHITE TEA. Już od jakiegoś czasu gości on u mnie w kominku i szczerze mówiąc to bałam się, że szybciej go wykończę niż napiszę tą recenzję. Jeżeli jesteście ciekawi, czy zapach białej herbaty przypadł mi do gustu to zapraszam do czytania.
Informacje ze strony Goodies.pl
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o delikatnym, relaksującym aromacie białej herbaty z kilkoma kroplami cytryny.
Zapach w opakowaniu nie od razu mi się spodobał. Był mocny i szczerze mówiąc to bardziej mi przypominał proszek do prania niż białą herbatę. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy po odpaleniu, pokój wypełniła delikatna nuta prawdziwej herbaty. Zapach ten był nie tylko delikatny i subtelny, ale również świeży oraz unosił się długo w całym pokoju. Dzięki temu, że jest on delikatny, zauważyłam że przy trzecim odpalaniu tego samego wosku już go prawie nie czuć (albo się do niego już tak przyzwyczaiłam). Na początku obawiałam się go, jednak teraz stał się moim ulubieńcem. Nie jest jakoś wydajny bo już mi się kończy, ale z pewnością do niego wrócę. Polecam każdemu, gdyż taki zapach spodoba się każdemu. Jest idealny na wiosenne wieczory.
A Wy lubicie zapach białej herbaty?
Wąchałam go w sklepie "na sycho" ale jakoś nie przypadł mi specjalnie do gustu, zresztą podobnie jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by było po roztopieniu wosku :)
U mnie też gorący okres na uczelni - dziś właśnie piszę ostatni rozdział magisterki xD. Brakuje mi 4 stron, normalnie zniosę jajko na sam koniec! Co do wosku - zastanawiałam się nad nim, na razie odrzuciłam, bo nie miałam okazji powąchania. Pamiętam, jak kiedyś wąchałam jakieś świece zapachowe o aromacie właśnie białej herbaty i nie za bardzo mi przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego zapachu. Mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńChyba nie przypadłby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!! Na początku nie byłam zbyt przekonana, ale faktycznie gdy się go już zapali to jest booooski!! Ma takie delikatne, słodkie wręcz nuty!! Jeden z moich ulubionych! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pięknie pachnie ;) uwielbiam takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńMoge cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście ? Bardzo mi pomożesz. :)
Buziaki ;*
O, musi być fajny :) Lubię zapach herbaty :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być bardzo ciekawy, jak w końcu przekonam się do wosków to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!! :) zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Uwielbiam zapach każdej herbaty!
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy z alterry miałam i sprawdzał się całkiem nieźle jak za te pieniądze, ale teraz przerzuciłam się na maść ochronną z witaminą A.
Pozdrawiam!
Driana