Tami, płatki do demakijażu twarzy

Witajcie :)
Demakijaż twarzy to bardzo ważna rzecz, tak samo jak demakijaż oczu. W moim przypadku dobrze zmyty makijaż twarzy to podstawa. Dobrze oczyszczona skóra jest dla mnie bardzo ważna.  Pewnego razu zakupiłam takie gotowe płatki do demakijażu w biedronce wraz z płatkami do demakijażu oczu. O tych drugich pisałam już TUTAJ. Fajnie się sprawdziły.  Ale czy też dały sobie radę?


Ten post miał się pojawić już kilka miesięcy temu, tak samo jak post o płatkach do demakijażu oczu, ale jakoś nie było mi po drodze z nim. W sklepie gdy zobaczyłam te płatki, myślę sobie, takie fajne rozwiązanie, mamy  2 w 1, płatki od razu z płynem. Myślałam, że pewnie będą tak samo fajne jak te do oczu. 


Ale na początek opakowanie. Jest to małe pudełeczko z zakrętką. Dodatkowo płatki są zabezpieczone folią. Dzięki temu mamy pewność, że płatki są nie ruszone, a przede wszystkim, nie wyschną tak szybko. Co do samych płatków to są one bardzo cienkie i dobrze nasączone płynem. Dodatkowo jest ok 60 szt płatek z tego co dobrze pamiętam ( płatki zużyłam już dawno). Dodatkowym plusem jest specjalny rowek wycięty w płatku, dzięki czemu ułatwia to wyjmowanie płatków z opakowania.


A jak z działaniem? Muszę przyznać, że sama byłam zaskoczona jaki to bubel! Myślałam że sprawdzą się równie dobrze jak płatki do oczu ale tutaj było całkiem inaczej. Płatki testowałam podczas naszego wyjazdu w kwietniu do Wrocławia tak samo jak płatki do oczu.  Płatki kosztują ok 5 zł, ale ja je kupiłam na promocji za ok 3,50 zł. I wiecie co? Szkoda mi nawet tych 3 zł, mogłam kupić zwykle płatki.


W czasie wyjazdu nie malowałam się mocno, tylko sam podkład. Płatki w swej roli spisały się wręcz okropnie. Pomimo dobrego nasączenia płynem, praktycznie w ogóle nie zmywały podkładu z twarzy. Niestety ale musiałam się ratować płatkami do oczu, które bardzo fajnie zmyły podkład. Płatki bardziej sprawdziłyby się w roli toniku, tylko do przemycia twarzy. Powiem szczerze, że byłam zła, bo równie dobrze wystarczyłyby mi tylko tamte płatki i miałabym więcej miejsca w torebce. 


Podsumowując, płatki są okropne. Nie zmywały makijażu twarzy, co u mnie zdecydowanie je przekreśliło. Jako forma toniku w płatkach byłaby ok i właśnie w taki sposób ja je zużyłam. Ja na pewno do nich już nie wrócę i nie polecam. No chyba że chcecie mieć tonik w płatkach do przemywania twarzy.

A Wy mieliście do czynienia z takimi płatkami? Ciekawa jestem czy się u kogoś sprawdziły.



Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty