Nowości listopada

Ostatnio mam bzika na punkcie zakupów kosmetycznych. Dużo rzeczy mi się podoba, bo mam mnóstwo pomysłów na nowe makijaże.Wiem, że jest już po połowie grudnia a ja dopiero teraz piszę ten post. Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Nie przedłużając już, zapraszam na nowości kosmetyczne.



Na pierwszy rzut idą zakupy z drogerii Natura. Do Natury chodzę ostatnio bardzo często, gdyż poluję na paletkę z Kobo My favourite colours. Ile razy jestem w tej drogerii, to tyle razy jej nie ma. Ja wiem, ze jest na nią ogromny szał, ale bez przesady. Takim oto sposobem na poprawę humoru kupiłam dwa cienie z Wet'n wild. Cienie są takie  kremowe z brokatem. Jeszcze ich nie używałam, ale jestem ich ciekawa. Dodatkowo wzięłam cień z Essence w odcieniu brązu z drobinkami. Przy okazji w koszyku wylądował także pyłek do paznokci w ładnym, złotym odcieniu.



W Rossmanie zakupiłam swoją ulubioną piankę do golenia z Isany. Przy okazji w koszyku wylądowały  maszynki do golenia z Gilette oraz suchy szampon z Batiste. W Hebe kupiłam korektor z Catrice, tylko tym razem w odcieniu 020. Ten odcień jest idealny, bo 010 jest dla mnie ciut za jasny. A w biedronce kupiłam patyczki kosmetyczne.


Oglądając insastory Daniela Sobieśniewskiego, postanowiłam że muszę kupić pędzelki z Hulu. Tak je zachwalał, że nie mogłam się im oprzeć. I tak oto zakupiłam  dwa pędzelki do rozcierania i jedna małą kuleczkę. Modele, które wybrałam to P32, P36 oraz P42. Już mogę powiedzieć, że pędzelki są bardzo fajne i mam w planach zakupić jeszcze kilka. Dodatkowo wrzuciłam do koszyka pyłek imitujący efekt syrenki w niebieskim odcieniu.

I to wszystkie nowości jakie zawitały do mnie w listopadzie. Nie jest tego dużo, ale i tak wpadło kilka nieplanowanych rzeczy. Dajcie znać co Wy ostatnio kupiliście :)


Komentarze

  1. Nowe pędzelki to by mi się przydały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pędzli nigdy dość :) ja kupiłam tylko waciki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cienie do oczu - w sam raz na Sylwestra! :)
    Pozdrawiam,
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Maszynki Gilette są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pędzle zawsze się przydadzą ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio dużo postów widzę na Insta ztymi pędzelkami. Czekam na Twoja opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne nowości, cienie w sam raz na zbliżającego się Sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby tak, ale dziś je testowałam i mam co do nich takie mieszane uczucia :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty