Nowości ostatnich miesięcy

Witajcie :)
Przez ostatnie miesiące drogerie kusiły nas różnymi promocjami. Nie ukrywam że sama skusiłam się na kilka rzeczy na które polowałam już dość długo. Jakoś szczególnie nie unikam odwiedzania drogerii tak jak to było dawniej. Po prostu pomyślałam, że to nie ma sensu aby się ograniczać :D I takim oto sposobem zapraszam Was na przegląd moich nowości z ostatniego czasu.

Już nie pamiętam jak długo czekałam aż ta paletka będzie w końcu dostępna w drogerii. Za każdym razem kiedy byłam w Naturze to była ona niedostępna. Aż tu pięknego dnia było ich bardzo dużo i w końcu udało mi się ją kupić. Dodatkowo wybrałam paletkę z My secret  w odcieniu pięknych niebiesko - turkusowych odcieni. Już nawet pojawił się makijaż tą paletką na moim instagramie. Dodatkowo skusiłam się na polecany od dłuższego czasu rozświetlacz z My secret w odcieniu princes dream.

Kredki z Essence zarówno do ust jak i do oczu są moimi ulubionymi. Lubię je za to że są długotrwałe i mają piękne kolory. I takim oto sposobem zakupiłam dwie kredki do oczu i jedną do ust. Uwielbiam je a tej bordowej używam bardzo często.

Tutaj z kolei uzupełnienie moich ulubieńców. Płatki z Isany tak samo jak antyperspirant z Rexony oraz pianka do golenia z Isany to mój must have. Zawsze muszę je mieć w swojej łazience. Natomiast żele z Isany bardzo lubię i często goszczą u mnie. Dodatkowo zakupiłam tonik z Ziaji oraz maseczkę z Selfie project.

Jak widać uwielbiam te owalne płatki a tutaj kolejny zapas z Kauflandu. Dodatkowo przy robieniu zakupów spożywczych wrzuciłam do koszyka szampon z Pantene. Lubię te szampony bo fajnie służą moim włosom.

Jak wiadomo w jednym czasie były fajne promocje w Naturze, Hebe i Rossmannie. W Naturze nie planowałam zakupów no ale weszłam tylko zobaczyć czy była najnowsza paletka z Kobo przy współpracy z Danielem Sobieśniewskim. No i niestety była i to jeszcze w promocji. No i takim oto sposobem wrzuciłam jeszcze do koszyka moje ulubione korektory z Catrice w nr 010 oraz 015. Również skusił mnie nowy pigment z My secret w odcieniu zielonego złota. A że była promocja to wzięłam też puder z tej samej firmy, który dobrze się u mnie sprawdzał.

Tutaj z kolei zakupy z Hebe. Moja ukochana pasta z Ziaji była w promocji więc wzięłam na zapas aż dwie. Dodatkowo korektory z Catrice w odciniu 05 oraz 020. Po co mi ich aż tyle? Bo chcę zrobić dla Was wpis o nich a pomyślałam że fajnie będzie przedstawić wszystkie kolory jak się prezentują:D Poza tym uwielbiam je, więc się nie zmarnują. Kończył mi się też krem pod oczy więc postanowiłam zakupić ten z Bielendy. Wydaje mi się że to nowa seria. niestety jeszcze nie zdążyłam go wypróbować bo obecnie używam kosmetyków ze spotkania blogerek:D Nie mogło też zabraknąć mojej ulubionej odżywki do włosów  z Pantene.

I na koniec zakupy z Rossmana. Szczerze mówiąc to na początku nie planowałam tam w ogóle zaglądać. Ale wiecie jak to jest, na insta wszyscy pokazują swoje zakupy, więc automatycznie ty też chcesz mieć to i tamto. Więc postanowiłam że na zakupy idę z listą i nic innego  nie kupuję. Heh nawet nie wiecie jak się pomyliłam. Oczywiście nic nie było z mojej listy oprócz tego eyelinera z Lovely. A żeby była promka to trzeba było kupić 3 produkty. Więc wzięłam 2 produkty do ust. Jeden z Eveline a drugi z Wibo. Używałam już obu i z Eveline jest nawet nawet, natomiast ten z Wibo to kompletna klapa. Ale o tym w innym poście.

A tutaj drugie podejście. Z listy kupiłam tylko eyeliner z Eveline tak bardzo polecany ostatnio wszędzie. Dodatkowo postanowiłam wypróbować podkład z Miss Sporty oraz puder bananowy z Wibo. Zobaczymy jak się sprawdzi.

A Wy zaszaleliście ostatnio na zakupach? Dajcie znać czy wpadły w wasze ręce jakieś perełki :)