Avon nutra effects, pianka do mycia twarzy
Witajcie :)
Ostatnio rzadko zaglądałam tutaj, można powiedzieć że prawie wcale, a to dlatego że dopadło mnie choróbsko i nie byłam na siłach żeby wyjść z łóżka. Nie da się pisać postów na telefonie, dlatego mnie tutaj nie było kilka dni, ale już jestem i wracam do Was. Dziś recenzja pianki do mycia twarzy z Avon. Pierwszy raz mam piankę do mycia buzi, zazwyczaj gościły u mnie żele. Jesteście ciekawi? No to zaczynamy :)
Informacje od producenta:
Odświeżająca pianka do mycia twarzy Nutra Effects, oczyszcza skórę, usuwając zanieczyszczenia i makijaż. Odpowiednia dla skóry normalnej i mieszanej, dla każdego wieku.
• głęboko oczyszcza
• usuwa makijaż i zanieczyszczenia
• pozostawia skórę matową.
Jak działa: Formuła zawiera aktywny kompleks na bazie nasion i orzechy oczyszczające. Orzechy oczyszczające które zawierają naturalną substancję, która z łatwością usuwa sebum, a w kontakcie z wodą zamienia się w delikatną piankę. Pozostawia skórę matową i wyglądającą zdrowo. Hipoalergiczna. Nie zatyka porów. Testowana dermatologicznie, alergologicznie i klinicznie. Odpowiednia dla skóry wrażliwej.
Jak stosować: Stosuj 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Naciśnij pompkę i nałóż piankę na dłonie, a następnie rozprowadź na twarzy, masując. Dokładnie spłucz i delikatnie osusz miękkim ręcznikiem.
Opakowanie: Pianka znajduje się w buteleczce o pojemności 150 ml. Buteleczka jest wyposażona w atomizer (pompkę?), która świetnie wydobywa produkt w odpowiedniej ilości. Kolor buteleczki jest mleczny i nie bardzo widać ile produktu zostało, ale pod światło jesteśmy w stanie coś zobaczyć.
Konsystencja: Sam produkt przypomina wodę, jednak po wyciśnięciu otrzymujemy piankę. Ma bardzo ładny zapach, a jej cena wynosi ok 25 zł, jednak często jest na promocji. Do umycia całej twarzy wystarczy jedna pompka.
Pianka świetnie odświeża twarz i pozbywa się zanieczyszczeń. Niestety nie usuwa makijażu, ale ja demakijaż wykonuję płynem micelarnym. Pianki używam od jakiś 2 miesięcy i mam jej jeszcze ok pół buteleczki. Świadczy to o tym że produkt jest mega wydajny. Pianka nie wysusza nam cery i bardzo fajnie się jej używa. Ja stosuję ją tylko wieczorem, gdyż rano przemywam twarz tonikiem.
Podsumowując, pianka ta pozytywnie mnie zaskoczyła. Duży plus za jej wydajność, na początku myślałam że bardzo szybko się skończy, ale jest bardzo wydajna. Ja ją zakupiłam za ok 13 zł i jak za taką cenę to polecam ją wypróbować, bo fajnie odświeża twarz.
A Wy używaliście pianek do mycia twarzy? Chętnie poznam Wasze zdanie :)
Ostatnio rzadko zaglądałam tutaj, można powiedzieć że prawie wcale, a to dlatego że dopadło mnie choróbsko i nie byłam na siłach żeby wyjść z łóżka. Nie da się pisać postów na telefonie, dlatego mnie tutaj nie było kilka dni, ale już jestem i wracam do Was. Dziś recenzja pianki do mycia twarzy z Avon. Pierwszy raz mam piankę do mycia buzi, zazwyczaj gościły u mnie żele. Jesteście ciekawi? No to zaczynamy :)
Informacje od producenta:
Odświeżająca pianka do mycia twarzy Nutra Effects, oczyszcza skórę, usuwając zanieczyszczenia i makijaż. Odpowiednia dla skóry normalnej i mieszanej, dla każdego wieku.
• głęboko oczyszcza
• usuwa makijaż i zanieczyszczenia
• pozostawia skórę matową.
Jak działa: Formuła zawiera aktywny kompleks na bazie nasion i orzechy oczyszczające. Orzechy oczyszczające które zawierają naturalną substancję, która z łatwością usuwa sebum, a w kontakcie z wodą zamienia się w delikatną piankę. Pozostawia skórę matową i wyglądającą zdrowo. Hipoalergiczna. Nie zatyka porów. Testowana dermatologicznie, alergologicznie i klinicznie. Odpowiednia dla skóry wrażliwej.
Jak stosować: Stosuj 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Naciśnij pompkę i nałóż piankę na dłonie, a następnie rozprowadź na twarzy, masując. Dokładnie spłucz i delikatnie osusz miękkim ręcznikiem.
Opakowanie: Pianka znajduje się w buteleczce o pojemności 150 ml. Buteleczka jest wyposażona w atomizer (pompkę?), która świetnie wydobywa produkt w odpowiedniej ilości. Kolor buteleczki jest mleczny i nie bardzo widać ile produktu zostało, ale pod światło jesteśmy w stanie coś zobaczyć.
Konsystencja: Sam produkt przypomina wodę, jednak po wyciśnięciu otrzymujemy piankę. Ma bardzo ładny zapach, a jej cena wynosi ok 25 zł, jednak często jest na promocji. Do umycia całej twarzy wystarczy jedna pompka.
Pianka świetnie odświeża twarz i pozbywa się zanieczyszczeń. Niestety nie usuwa makijażu, ale ja demakijaż wykonuję płynem micelarnym. Pianki używam od jakiś 2 miesięcy i mam jej jeszcze ok pół buteleczki. Świadczy to o tym że produkt jest mega wydajny. Pianka nie wysusza nam cery i bardzo fajnie się jej używa. Ja stosuję ją tylko wieczorem, gdyż rano przemywam twarz tonikiem.
Podsumowując, pianka ta pozytywnie mnie zaskoczyła. Duży plus za jej wydajność, na początku myślałam że bardzo szybko się skończy, ale jest bardzo wydajna. Ja ją zakupiłam za ok 13 zł i jak za taką cenę to polecam ją wypróbować, bo fajnie odświeża twarz.
A Wy używaliście pianek do mycia twarzy? Chętnie poznam Wasze zdanie :)
Muszę ją wypróbować <3
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest bardzo fajna :)
Usuńbardzo lubię pianki do mycia, a za te pieniążki najwyraźniej się opłaca więc chętnie wyprobuję ;)
OdpowiedzUsuńW cenie regularnej nie polecam kupować, ale jak jest na promocji to i owszem :)
Usuńdawno nie zamawiałam niczego z Avon ale chyba skuszę się na tą piankę:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że w obecnym katalogu jest chyba na promocji ;-)
Usuńjeszcze nie miałam pianki do mycia twarzy, ale to coś co mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńTeż długo się zastanawiałam nad jej zakupem aż w końcu się skusiłam i nie żałuję :)
UsuńMiałam kiedyś taką piankę z Rival de Loop i bardzo dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam tego typu produkty do mycia twarzy :) Coś czuję że to nie moja ostatnia pianka do twarzy :)
Usuńwolę myć twarz olejem :)
OdpowiedzUsuńtej metody jeszcze nie próbowałam :D
UsuńMam ją i jest o wiele lepsza niż jej stara wersja :)
OdpowiedzUsuńNie miałam innej, ale to nie ostatnia pianka do twarzy jaką zakupiłam :)
UsuńBędę musiała wypróbować bo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńfajna :) zakupie jak pokończę toniki ;) a mam ich z 4 sztuki ;) i każdy otwarty ;)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, lubię pianki, zwłaszcza jeśli nie wysuszają. Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pianki do mycia twarzy, z Avonu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMyję twarz żelem z Sylveo. Tej pianki nie miałam, ale z Nivea owszem i Decubal - najlepsza jaką miałam.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuń