Zamówienie z Douglas - karta podarunkowa Promoszop

Witajcie :)
Na spotkaniu blogerek w Bochni każda z nas otrzymała kartę podarunkową od portalu Promoszop w wysokości 100 zł na zakupy w drogerii internetowej Douglas. Szczerze mówiąc bardzo się z tego ucieszyłam, gdyż jak wiecie mam detoks i nie kupuję kosmetyków zbędnych. To co ciekawi co sobie zamówiłam?

Wchodząc na stronę promoszop.pl chciałam zobaczyć co oni mają jeszcze ciekawego. Oprócz
Douglasa można tam znaleźć wiele innych sklepów czy drogerii. Portal ten oferuje nam różnego rodzaju kody rabatowe,kupony czy karty podarunkowe.

Po wejściu na stronę Douglasa zdziwiłam się, widząc ceny tych wszystkich kosmetyków. Szczerze mówiąc to ja tam za bardzo nic ciekawego nie mogłam znaleźć. Ale przez przypadek zobaczyłam kosmetyk z firmy Inglot.

Poszperałam trochę i znalazłam produkty, które mnie zaciekawiły. Już od dłuższego czasu przymierzałam się to paletek magnetycznych z Inglota, ale koniec końców sama sobie taką paletkę zrobiłam. Korzystając z okazji zamówiłam sobie taką paletkę. Moja pomieści 10 prostokątnych wkładów. Jak dla mnie paletka jest świetna tylko cieni mi brakuje.

Jako że ostatnio zakupiłam kilka par sztucznych rzęs na Aliexpress to postanowiłam zakupić  nowy klej duo. Wybrałam mniejszą pojemność niż ja mam czyli 7 g. Szperając w poszukiwaniu czegoś ciekawego z Inglota, trafiłam na ich pigmenty. Pamiętam jak jedna z dziewczyna polecała je. Poszukałam w internecie swatchy i szczerze mówiąc chciałam inne kolory niż sobie zamówiłam. Ale z racji tego że tych moich nie było, to zamówiłam sobie nr 86 i 120. Są to takie kameleony, które fajnie się mienią. Coś czuję, że w końcu pojawi się na blogu jakiś makijaż.

Decydując się na te kosmetyki, przekroczyłam próg z karty podarunkowej i musiałam dopłacić niecałe 30 zł. No ale to nic, ważne że będzie co testować. Nie powiem bo te pigmenty z Inglota tanie nie są. Jeden kosztuje 39 zł. Dodatkowo w tym czasie kiedy ja robiłam zamówienie wysyłka była gratis. No chociaż tyle :D

Dodatkowo do zamówienia mogłam sobie wybrać 3 próbki. Zdecydowałam się na słynny zapach od Calvina Kleina euphoria oraz próbkę kremu z Yoskine. Dla mojego faceta zamówiłam też próbkę perfum. Powiem Wam że jedno psiknięcie i ciężko mi się oderwać od niego. Zapach jak najbardziej na plus, szczególnie że uwielbiam męskie perfumy.

Bardzo serdecznie dziękuje portalowi Promoszop za taki fajny pomysł z tymi kartami podarunkowymi. Jeżeli lubicie robić zakupy przez internet to serdecznie polecam Wam zajrzeć na ich stronę bo mają fajne kody rabatowe.