Styczniowe nowości kosmetyczne

Zakupy - która kobieta ich nie lubi, szczególnie jeżeli to są kosmetyki. Na poprawę humoru, z ciekawości czy nawet chęci wypróbowania nowych kosmetyków.  Ja staram się ograniczać z tymi zakupami bo mam jeszcze jakieś tam zapasy a chciałabym je wykończyć. Ale raz na jakiś czas mi się należy. To co ciekawi jesteście, co udało mi się upolować w styczniu?
.

Na początku myślałam że moje styczniowe zakupy zakończą się na tym szamponie z Gliss Kur. Zakupiłam go podczas zakupów w biedronce za jakieś 8 zł. Skusiła mnie szata graficzna  i ten mieniący się brokat. Co do szamponu to szału nie ma, ale więcej o nim będzie  w którymś tam denku.


Ostatnio załapałam się jeszcze na tą promocje w Rossmanie 2+2 na naturalne produkty. Dobrze że sprawdziłam paragon bo się okazało że nie naliczyło mi promocji. Poszłam to wyjaśnić i koniec końców okazało się że jeden produkt nie wliczał się do tej promocji, pomimo że była tam karteczka. Ale udało się to wyjaśnić i dobrałam sobie inny produkt. I tak oto zakupiłam czarną maseczkę z Selfie project, szampon i odżywkę z Alterry oraz peeling solno - błotny. Dodatkowo w koszyku wylądował żel pod prysznic z Isany, który ma śliczny zapach. No i oczywiście pasta z Ziaji, którą stosuję jako peeling. Jestem mega zadowolona z tych zakupów i z pewnością dam Wam znać jak się spisuje maska czy ten peeling.

I to byłoby na tyle. Takie moje małe i skromne zakupy. Jakby się uprzeć to potrzebny mi był tylko szampon ten z biedronki  i pasta z Ziaji. Ale wiecie, dawno nie kupowałam nic ciekawego i postanowiłam wypróbować coś nowego. Dajcie znać co Wy upolowaliście ostatnio :)



Komentarze

  1. Jestem też ciekawa tego peelingu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach ma dziwny, ale ciekawa jestem jego działania. Na pewno pojawi się jego recenzja:)

      Usuń
  2. Jestem ciekawa jak się sprawdzi ta czarna maseczka od Selfie Project, bo zastanawiam się nad jej zakupem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że będzie lepsza niż te podobne w saszetkach :)

      Usuń
  3. Fajne nowości :) lubię żele Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten żel z Isany. Zgadzam się, że ma piękny zapach:) Ogólnie lubię te żele, rzadko który ma jakiś mankament.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem, jak się sprawdzi ta czarna maska :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubiłam Paste ziaji, musze do niej wrócić, bo dawno nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię te szampony Alterry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię wersję morelową z pszenicą :)

      Usuń
  8. Lubię żele Isany. Każdy może znaleźć odpowiedni dla siebie wariant zapachowy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty