Delia Cameleo, suchy szampon
Hejka :)
Na początku muszę sobie trochę ponarzekać :D Połowa maja za nami a ja dalej nie mam czasu na nic :( Za tyg mam już pierwsze zaliczenia i egzaminy, i już się zacznie. Na samą myśl już się boję . Dlatego już dziś informuję Was, że może mnie tutaj nie być przez pewien czas, głównie to w czerwcu. A przechodząc do sedna, dziś chciałabym napisać kilka słów o suchym szamponie marki Delia.
Moje włosy szybko się przetłuszczają u nasady i w sytuacjach awaryjnych sięgam po suchy szampon. Jednak nie robię tego często i suchy szampon używam tylko do odświeżenia włosów. Niestety mam ciemne włosy i nie lubię jak suchy szampon pozostawia mi je takie lekko zbielone. Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek w Tarnowie i ciesze się że mogła go przetestować. Czy ten szampon się u mnie sprawdził? Zapraszam do dalszej recenzji:)
* nie pozostawia śladów na włosach
* zwiększona objętość włosów
* piękny zapach
* niezastąpiony w podróży
Składniki: Butane, Isobutane, Alkohol Denat., Propane, Oryza Sativa Starch, Tapioca Starch Polymethylsilsesquioxane, Aqua, Parfum, Cetrimonium Chloride, Benzyl Salicylate, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool, Alpha- Isomethyl lonone.
Opakowanie: Produkt znajduje się w metalowej buteleczce o pojemności 50 ml. Szampon posiada białą buteleczkę i czarną zakrętkę. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. Dzięki wygodnemu atomizerowi ( nie wiem jak to napisać, chodzi mi o ten cały psssik :D ) nie ma problemu z aplikacją szamponu na włosy.
A teraz kilka słów do tego co obiecuje producent.
"...nadanie im objętości bez konieczności ponownego mycia".
* nie pozostawia śladów na włosach
Serio??? Po pierwsze suchy szampon dla mnie ma tylko odświeżyć mi włosy w danym momencie a nie zastąpić ich mycie. A co do tych śladów to u mnie zostawił je :( Nie wiem może nie dokładnie je wyczesałam ale nie lubię tego efektu.
Może zacznę od plusów tego produktu. Szampon jest w małej wersji i na wyjazdy świetnie się sprawdzi. Dodatkowo ma śliczny zapach który utrzymuje się na włosach. Mała ilość wystarczy na spryskanie całych włosów. Ma wygodny przycisk jeżeli chodzi o wydobycie produktu. Dobrze zmywa się z włosów. Jeżeli chodzi o jego działanie to zaprezentuję je Wam na włosach.
Jak widać na zdjęciach szampon nie do końca odświeżył mi włosy. Na dodatek pozostawił taki nalot choć zdjęcia raczej tego nie oddadzą. Dodatkowo nie zauważyłam żeby uniósł moje włosy od nasady. Niestety nie jestem z niego zadowolona :(
Podsumowując, nie polubiłam się z tym produktem. Nie lubię jak moje włosy mają biały nalot po suchych szamponach. Nawet byłabym mu w stanie to wybaczyć, gdyby odświeżał te włosy a tego nie robił. Na wyjazdy będzie ok,bo ma mają pojemność i nie musimy brać dużego opakowania, jednak ja do niego nie wrócę ponownie. Mam w użyciu suchy szampon z Batiste do ciemnych włosów i tamten jest świetny.
A Wy mieliście z nim do czynienia? Używacie suchych szamponów?
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej na temat tego produktu to odsyłam Was na stronę producenta.
Buziaczki Ewela :*
Na początku muszę sobie trochę ponarzekać :D Połowa maja za nami a ja dalej nie mam czasu na nic :( Za tyg mam już pierwsze zaliczenia i egzaminy, i już się zacznie. Na samą myśl już się boję . Dlatego już dziś informuję Was, że może mnie tutaj nie być przez pewien czas, głównie to w czerwcu. A przechodząc do sedna, dziś chciałabym napisać kilka słów o suchym szamponie marki Delia.
Moje włosy szybko się przetłuszczają u nasady i w sytuacjach awaryjnych sięgam po suchy szampon. Jednak nie robię tego często i suchy szampon używam tylko do odświeżenia włosów. Niestety mam ciemne włosy i nie lubię jak suchy szampon pozostawia mi je takie lekko zbielone. Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek w Tarnowie i ciesze się że mogła go przetestować. Czy ten szampon się u mnie sprawdził? Zapraszam do dalszej recenzji:)
Na początek kilka obietnic od producenta:
Cameleo suchy szampon Max Volume to szybki sposób na oczyszczenie włosów oraz nadanie im objętości bez konieczności ponownego mycia. * nie pozostawia śladów na włosach
* zwiększona objętość włosów
* piękny zapach
* niezastąpiony w podróży
Składniki: Butane, Isobutane, Alkohol Denat., Propane, Oryza Sativa Starch, Tapioca Starch Polymethylsilsesquioxane, Aqua, Parfum, Cetrimonium Chloride, Benzyl Salicylate, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool, Alpha- Isomethyl lonone.
Opakowanie: Produkt znajduje się w metalowej buteleczce o pojemności 50 ml. Szampon posiada białą buteleczkę i czarną zakrętkę. Na opakowaniu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje. Dzięki wygodnemu atomizerowi ( nie wiem jak to napisać, chodzi mi o ten cały psssik :D ) nie ma problemu z aplikacją szamponu na włosy.
właśnie o to mi chodziło :D |
"...nadanie im objętości bez konieczności ponownego mycia".
* nie pozostawia śladów na włosach
Serio??? Po pierwsze suchy szampon dla mnie ma tylko odświeżyć mi włosy w danym momencie a nie zastąpić ich mycie. A co do tych śladów to u mnie zostawił je :( Nie wiem może nie dokładnie je wyczesałam ale nie lubię tego efektu.
Może zacznę od plusów tego produktu. Szampon jest w małej wersji i na wyjazdy świetnie się sprawdzi. Dodatkowo ma śliczny zapach który utrzymuje się na włosach. Mała ilość wystarczy na spryskanie całych włosów. Ma wygodny przycisk jeżeli chodzi o wydobycie produktu. Dobrze zmywa się z włosów. Jeżeli chodzi o jego działanie to zaprezentuję je Wam na włosach.
Przed użyciem szamponu |
W trakcie |
Po |
Podsumowując, nie polubiłam się z tym produktem. Nie lubię jak moje włosy mają biały nalot po suchych szamponach. Nawet byłabym mu w stanie to wybaczyć, gdyby odświeżał te włosy a tego nie robił. Na wyjazdy będzie ok,bo ma mają pojemność i nie musimy brać dużego opakowania, jednak ja do niego nie wrócę ponownie. Mam w użyciu suchy szampon z Batiste do ciemnych włosów i tamten jest świetny.
A Wy mieliście z nim do czynienia? Używacie suchych szamponów?
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej na temat tego produktu to odsyłam Was na stronę producenta.
Jeszcze go nie używałam ale skoro ma takie działanie raczej wypróbuje go w weekend żeby nie straszyć. ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. Ja wole umyć włosy, po takim suchym szamponie ciągle i tak mam wrażenie, że włosy są już brudne i tłuste :)
OdpowiedzUsuńNie lubię suchych szamponów, gdy mam już nieświeże włosy to je po prostu myję :) Ten szampon utwierdził mnie w przekonaniu, że suche szampony nie są dla mnie, mogę potwierdzić Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się lepszego efektu... :)
OdpowiedzUsuńnie uzywma suchych szamponow; )
OdpowiedzUsuńBatiste jednak nie robi niespodzianek i jest fajny.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ja jak już muszę użyć to tylko batiste :). Kiedyś miałam taki z biedronki i też za dobrze nie wypadł :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich cudaków ;/
OdpowiedzUsuńja mam cienkie włosy i mi tylko chodzi o podniesienie bo czasem sa oklapniete i sprawdzil sie super :) nie pozostawil mi zadnego sladu :)
OdpowiedzUsuńNie znam, używam suchego szamponu z Isany :)
OdpowiedzUsuńMam tylko jeden suchy szampon, z batiste, sporadycznie nakładam go na włosy, głównie dlatego, że nie lubię, gdy są sztywne :)
OdpowiedzUsuńA gdzie mozna kochana kupic ten drugi do ciemnych wlosow ?> :*
OdpowiedzUsuńJa go widziałam tylko w hebe, ale w Internecie też go znajdziesz ;-)
Usuńja nic z deli jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńUwielbiam go! Najbardziej podoba mi się jego zapach - jak w profesjonalnych salonach kosmetycznych.
OdpowiedzUsuńu mnie niestety też zostawił ślady ;( zostawiłam go w razie " W "
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie wiadomo
ale na pewno go nie kupie
Ja się właśnie przymierzam do zakupu suchego szamponu i wybieram producenta. (:
OdpowiedzUsuńDzięki waszym opiniom na pewno to nie będzie ten. Dziękuję (:
szkoda :( jednak batiste niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńJak zostawia jasny nalot to nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuń