Astor, Perfect Stay fundation

Szukając idealnego podkładu miałam styczność już z ich dużą ilością. Szczerze mówiąc to nie znalazłam nic godnego uwagi w tańszych kosmetykach. Będąc w Rossmanie na promocji -49% na produkty do twarzy, postanowiłam kupić coś droższego. Wiem, że cena nie zawsze idzie w parze z jakością, ale postanowiłam wypróbować. I tak oto skusiłam się na podkład z Astor Perfect Stay. Jak myślicie, znalazłam idealny podkład czy kolejny średni produkt? Z resztą sami się przekonajcie.



Od razu przepraszam za jakość zdjęć, ale były one robione jeszcze starym aparatem, a ten post długo leżał w w wersji roboczej. Na początek standardowo zacznijmy od wyglądu kosmetyku. Podkład znajduje się w buteleczce o pojemności 30 ml. Buteleczka jest szklana, a napisy pozwalają kontrolować zużywanie podkładu. Dużym plusem jest fakt, że kosmetyk posiada pompkę, dzięki czemu dozujemy odpowiednią ilość podkładu.

skład

Jeżeli chodzi o konsystencję to jest w porządku. Nie jest ona ani za rzadka, ani zbyt gęsta. Podkład nie spływa z dłoni, a aplikowany pędzelkiem na twarz wygląda bardzo ładnie. Wystarczy tylko jedna pompka, aby cała twarz była pomalowana.

dobry podkład

Podkład ma aż 6 odcieni. Mój jest w najjaśniejszym odcieniu, czyli 100 Ivory. Pomimo tego, że podkład jest pierwszym odcieniem w gamie kolorów, wcale taki jasny nie jest. Na pewno typowe "bladziochy" nie znajdą tutaj koloru dla siebie.

swatch

A teraz działanie. Jak widać po zdjęciach poniżej, moje cera nie jest wymagająca, ale zmagam się z zaczerwienionymi policzkami. Niektóre podkłady nie dawały sobie z tym rady. Ten na szczęście mogę zaliczyć do tej drugiej grupy. Podkład dobrze kryje, ale nie jest on ciężki tylko lekki. Twarz wygląda świeżo i promiennie.

na twarzy

Należy go lekko przypudrować, gdyż może się za bardzo świecić. Dużym plusem jest fakt, że długo się utrzymuje na twarzy. Nawet podczas upałów w  lecie dawał sobie świetnie radę. Czasami lubił mi wchodzić w zmarszczki mimiczne po cały dniu noszenia. Duży plus za to że podkład ma już w sobie zawartość bazy pod makijaż. Wydaje mi się, że dzięki temu utrzymuje się cały dzień na mojej twarzy. Jednym słowem UWIELBIAM GO!!! Żałuję tylko że został lub nadal zostaje wycofywany z drogerii.  Obecnie mam jego trzecią buteleczkę i nie wiem co zrobię jak się skończy.

makijaż

Podsumowując, podkład stał się moim totalnym ulubieńcem. Długo się utrzymuje i fajnie wygląda na twarzy nawet przez wiele godzin. Bardzo dobrze się spisywał podczas wesel, jednak przy wysokich upałach lubił spływać z twarzy. Ma idealny odcień dopasowany do mojej skóry. Jedynym minusem może być jego cena, gdyż normalnie kosztuje ponad 40 zł, ale na promocji w Rossmanie można go dorwać za ok 22 zł.

A Wy mieliście okazję go testować? Ciekawa jestem czy u kogoś też się tak fajnie sprawdził. Do następnego.


Komentarze

  1. Podoba mi siękolor podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, ze Ci się sprawdza. Mi pewnie też przypadłby do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwszy podkład, który lubię od dłuższego czasu :)

      Usuń
  3. Też się na niego skusiłam na tej promocji w rossmanie, ale nie podoba mi się wykończenie i to, że jest on po aplikacji taki lepki ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest lepki, ale wystarczy go przypudrować i ten efekt znika :)

      Usuń
  4. Skoro masz już trzecią butelkę to musisz być z niego naprawdę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj jestem, jeszcze mnie nie zawiódł i pierwszy raz tak dobrze trafiłam z kolorem podkładu :)

      Usuń
  5. Nie miałam zbyt wielu kosmetyków marki Astor, ale ten podkład faktycznie wygląda bardzo ładnie. Szkoda, że marka zniknęła z Rossmanna :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam jeszcze korektor z tej serii ale miłości z tego nie będzie ;/ Żałuję że nie ma go w Rossmanie, bo w Naturze cena tego podkładu to prawie 50 zł ;/

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. ten odcień jest najjaśniejszy i bardzo mi się podoba :)

      Usuń
  7. zawszę to co fajne wycofują ;/

    Zapraszam na Walentynkowy Konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha zawsze to co najbardziej mi odpowiada to od razu znika z półek ;/

      Usuń
  8. Nie znajdę odcienia dla siebie, niestety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolorki nie są zbyt jasne, a szkoda bo to dobry produkt :)

      Usuń
  9. szkoda że nie ma już w rossmanie bo mi najbliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. wiecie coś na temat jego wycofania? w rossmanie nie ma juz wgl Astora, w Naturze ostatnio jakaś dziwna wyprzedaż.. co sie dzieje?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty