Berkovicz Tatra Cosmetics, krokusowe serum odmładzające


[Materiał reklamowy]

Berkovicz Tatra Cosmetics stworzyła swoją markę inspirując się Tatrami oraz przyrodą. Wraz ze specjalistami od zdrowia skóry - dermatologami, kosmetologami i technologami- zaczęli prowadzić badania nad tym co kryją w sobie kwiaty, owoce i zioła z górskich wędrówek. Dzięki temu zaczęli łączyć ich naturalną moc z ekstraktów, olejów i wyciągów ze współczesną nauką. W ten sposób powstała pierwsza linia kosmetyków Berkovicz.  

Firma ta jest kolejnym sponsorem naszego styczniowego spotkania blogerek w Bochni. Każdej z nas otrzymała odmładzające serum do twarzy. W lutym mój licznik wybił 30 lat, więc wszelkiego rodzaju kosmetyki odmładzające są u mnie na wagę złota :D A tak na poważnie to lubię testować wszelakie nowości kosmetyczne i bardzo zaintrygował mnie ten kosmetyk.

Krokusowe serum odmładzające znajduje się w szklanej, mlecznej buteleczce z pipetką o pojemności 30 ml. Już na samym początku moją uwagę przykuł piękny, minimalistyczny wygląd buteleczki. Aplikator w postaci pipety sprawdza się świetnie i dozuje odpowiednią ilość. Serum ma lekką, aksamitną konsystencje i delikatny zapach, szybko się wchłania. Wystarczy na całą twarz nałożyć 3 kropelki serum, dzięki temu jest bardzo wydajne. 

Serum ma w swoim składzie składniki roślinne oraz oleje. Znajdziemy tutaj między innymi olej arganowy, olej z orzechów makadamia, skawalan, roślinny wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy,  kompleks roślinny kocanki i stokrotki, naturalny kolagen morski oraz składnik pozyskiwany z cebulek kwiatowych krokusa. Dzięki tym składnikom nasza skóra jest dobrze nawilżona, odżywiona oraz sprężysta. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam że skóra jest  gładka, a zmarszczki delikatnie wygładzone. Serum idealnie nadaje się do aplikacji zarówno na noc jak i na dzień. Można je stosować solo lub pod krem. Ja zawsze nakładam na serum krem aby zamknąć całą swoją pielęgnację i w połączeniu z kremem rano skóra jest jak pupcia niemowlaka. 


Podsumowując, śmiało mogę stwierdzić, że jest to najlepsze serum do twarzy jakie kiedykolwiek używałam. Skóra po nim jest wręcz idealna, bardzo dobrze nawilżona, gładka a zmarszczki delikatnie wygładzone. Dodatkowo twarz rano jest promienna i świetlista. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, jedyny minus to cena bo serum kosztuje 249 zł. Kusi mnie jeszcze eliksir pod oczy, bo jeżeli jest taki dobry jak serum to będzie to petarda pielęgnacyjna. Tak naprawdę to mam ochotę przetestować resztę ich kosmetyków ale na razie muszę zużyć wszystko co mi zalega w szafkach bo nie lubię wyrzucać kosmetyków. 

A Wy mieliście okazję coś testować z tej firmy? Dajcie znać bo jestem mega ciekawa reszty tych kosmetyków.  


Komentarze

Popularne posty