Delia, eye opener curling mascara

Witajcie ;)
Na spotkaniu blogerek otrzymałam tusz do rzęs marki Delia. Byłam go bardzo ciekawa, gdyż uwielbiam testować nowe tusze do rzęs. Byłam bardzo podekscytowana, gdyż ma podobną szczoteczkę co mój ulubiony z Lovely pump up. Jeżeli jesteście ciekawi czy ten również okazał się hitem to zapraszam dalej ;)



 Informacje od producenta:

Innowacyjna maskara dająca efekt „otwartego oka”. Wyprofilowana, silikonowa szczoteczka unosi rzęsy i zalotnie je podkręca.
Delikatna formuła nie obciążając rzęs, nadaje im głęboki, czarny kolor.



Opakowanie: Tusz znajduje się w różowym i lśniącym opakowaniu. Ma 10 ml pojemności. Jego szczoteczka jest silikonowa, podkręcona do góry , tak że idealnie pasuje do oka.  Z jednej strony ma krótkie włoski a z drugiej dłuższe.


Niestety tusz mnie rozczarował. Pomimo fajnej szczoteczki dawał kiepski efekt na moich rzęsach. Konsystencja jest dość rzadka i często tusz odbijał mi się na powiekach. Początkowo nie umiałam się nim malować bo ostatnio używałam tuszu ze zwykłą szczoteczka. Ale po pewnym czasie doszłam do wprawy. Niestety  nie pogrubiał, nie wydłużał i nie polubiłam się z nim. Musiałam kilka razy moczyć szczoteczkę aby pomalować rzęsy co osobiście bardzo nie lubię. Niestety pod koniec dnia kruszył się i osypywał. Plusem jest to że fajnie rozdzielał rzęsy.
A oto efekty:

Bez tuszu


1 warstwa
Niestety tusz nie spełnił moich oczekiwań i nie było efektu wow. Nie jest to zły produkt ale dla mnie to taki średniak. Jego cena to 12,50 zł więc jak najbardziej na plus. Niestety nie wrócę do niego. 


A Wy mieliście okazję go testować? Może u Was się lepiej sprawdził :) Do następnego.

Buziaki Ewela ;*


https://www.sklep.delia.pl



Komentarze

  1. u mnie tez sie nie sprawdzil :/nie dal mi tego efektu wooow :(

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam tego tuszu raczej będę go unikać :) na rzęsach wygląda ok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tego tuszu, u mnie bardzo ciężko z tuszami, ponieważ większość z nich nie sprawdza się mam teraz 3 tusze, które będę testować, może jakiś okaże się strzałem w dziesiątkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy tego tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. moim zdaniem ładny dał efekt :)

    Ja jestem z niego bardzo zadowolona :) wydłuża moje rzęsy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt jest ok ale myślałam, że będzie większe "łał" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może nie było efektu wow, ale też nie jest źle ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny efekt! :))
    Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, szału nie ma :) I myślę że za tą cenę żółty tusz z Lovely robi lepszy efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś jakąś maskarę tej marki i była całkiem niezła. Obecnie pałam miłością do maskar Eveline.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty