Zakupy listopadowe - promocje i nie tylko

Witajcie :)
Dziś przyszła pora na przegląd moich zakupów, jaki poczyniłam w listopadzie. Cóż wydaje mi się że nie jest tego dużo, na szczęście na promocjach nie poszalałam i zakupiłam tylko potrzebne rzeczy lub to co chciałam wypróbować. Jeżeli jesteście ciekawi na co się skusiłam to zapraszam do dalszego czytania. 



Na promocji w Naturze zakupiłam dwa cienie z Kobo. Jeden to taka jakby czekoladka i jest w nr 139 chocolate sweets, a drugi bardziej cielisty odcień to nr 145 sandy beach. Głównie to przyszłam po konturówkę do ust z Essence, ale jak się okazało ta firma nie była na promocji. Mimo wszystko kupiłam jedną w odcieniu 12 wish me a rose. Zauważyłam że teraz są one bardziej twarde niż te ze srebrną zatyczką. Ale ta również długo się utrzymuje jak samo jak reszta. 


A teraz czas na Rossmanowskie łowy. Nie będę się wypowiadała co się działo podczas tych promocji, bo to już standard ale o zgrozo ;/ Szczerze mówiąc to widok tych wszystkich pań jakoś mnie odstraszył. Na mojej liście znalazła się odżywka do paznokci z Eveline. Bardzo ją lubię i w tej promocji żal było jej nie barć. Następnie wzięłam 2 Carmex'y, jeden w sztyfcie o zapachu granatu, a drugi w słoiczku. Bardzo je lubię i ratują moje suche usta. I tutaj rzecz na którą się skusiłam. Jest to konturówka do ust z Lovley w nr 2. Jest to śliczny róż, ale jeszcze nie miałam jej na ustach.



Po przeczytaniu paru postów na blogach z zakupami, postanowiłam zakupić jeszcze serum do skórek z Evree. Aplikator ma w formie pędzelka i zobaczymy czy da radę z moimi suchymi skórkami. Przy okazji wzięłam tez masełko z Delii o zapachu jagody. Jakie było moje zdziwienie jak się okazało że nie było ono na promocji. Fakt, było w innym miejscu niż wszystkie, bo na półce z miniaturami, ale myślałam że jako produkt do pielęgnacji ust to na nie również jest promocja.



W drugim tygodniu skusiłam się na cień z Maybelline w kolorze nude, który planuję wykorzystać jako bazę pod cenie. Jest on w nr 93 creme de nude. Zrobiłam sobie też zapas tuszy do rzęs. Postawiłam na markę Miss Sporty i wzięłam żółty tusz Studio Lash 3D Volumthic oraz Fabulour Lash. Miałam je już kiedyś i dobrze się spisywały na  moich rzęsach.



Będąc kolejnym razem w Rossmanie zakupiłam moje ulubione mydełka z Isany. Zawsze goszczą w mojej łazience.


Jak zobaczyłam że jest nowa edycja limitowana mydełek to musiałam ja zakupić. Przy okazji wzięłam mój ukochany zmywacz z Isany oraz szare mydełko do mycia pędzli.




W sklepie zielarskim skusiłam się na maseczkę z Babuszki Agafii, jest ona odświeżająca i zapłaciłam za nią tylko 3,50 zł. Zobaczymy czy się u mnie spisze.




Zachęcona przez Anię z kanału Fokusowana, postanowiłam zakupić na Aliexpress tabletki do robienia maseczek. Muszę tylko dokupić wodę różaną i wypróbuję te magiczne pastylki.


I to na tyle moich szaleństw zakupowych. Nie było tego dużo, w grudniu tez staram się kupować tylko to co jest moim must have. Mam nadzieję że moje zapasy się w końcu uszczuplą. A Wy szaleliście na promocjach? Pochwalcie się na co się skusiliście :)


Komentarze

  1. Świetne nowości :) miłego używania :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam oby dwie konturówki i dużo bardziej lubię tę z Lovely. :) Ta odżywka do paznokci jest super, a ten tusz z lovely jest moim aktualnym i bardzo go lubię. :D Pozdrawiam, fajny post :*
    zajrzyj koniecznie -> http://nothinghappenswith.blogspot.com/2015/12/julmas.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie u mnie konturówki z Essence są nie zastąpione :)
      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Sporo tego :)
    Mam tą konturówkę z Essence, tyle się naczytałam, że była świetna, a tu niestety taka nie jest :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie te konturówki utrzymują się najdłużej ze wszystkich jakie mam :) Ale wiadomo, nie u wszystkich sprawdza się te same kosmetyki :)

      Usuń
  4. Jestem bardzo ciekawa tych tabletek do robienia maseczek. Czekam na recenzje :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmywacz z Isany jest rewelacyjny. Używam go już dłuższy czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie gości już bardzo długo i jest niezastąpiony :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Cieszę się nie promocje nie skusiły mnie na więcej :D

      Usuń
  7. Bardzo fajne zakupy, uwielbiam te mydło z Isany z pomarańczą

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wyszukać na Alie te kapsułki? Bardzo jestem ich ciekawa :) Świetne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kategorii zdrowie i uroda kliknęłam na twarz i tam wpisałam face mask i jakoś znalazłam :)
      Tutaj przykładowa aukcja
      http://www.aliexpress.com/item/100pcs-Skin-Care-DIYl-Facial-Face-Compressed-Mask-Paper-Tablet-Masque-Treatment-Free-Shipping/1520545437.html?spm=2114.031010208.3.46.AW17kK&ws_ab_test=searchweb201556_2_79_78_77_82_80_62,searchweb201644_0,searchweb201560_8

      Usuń
    2. Dziękuję :) Przez Ciebie kupiłam też Carmexa - narobiłaś mi ochoty na powrót :)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. No też jestem ich ciekawa, ale na razie nie mam żadnego fajnego toniku, muszę zakupić wodę różaną :)

      Usuń
  10. Mam ten cień z Maybelline :) Świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te tabletki to moim zdaniem zbędny gadżet, miałam kilka i wyrzuciłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam na nową domene mojego bloga :)
    http://evikomentuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślałam, że tych tabletek do robienia maseczek nie można zamówić a jednak da się - napisz koniecznie jak się u Ciebie sprawdziły. =)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to bardzo motywuje do dalszego pisania. Odwiedzam wszystkich komentujących i staram się zostawić po sobie ślad ;)
Będzie mi również bardzo miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga :)

Popularne posty